Przed Piątkiem niemiecka przygoda?
Coraz więcej wskazuje na to, że Krzysztof Piątek zmieni w styczniu barwy klubowe. Z najświeższych informacji włoskich mediów wynika, że AC Milan jest zdecydowany na wypożyczenie polskiego napastnika.
Krzysztof Piątek może przenieść się do ligi niemieckie (fot. Reuters)
„Corriere dello Sport” donosi, że w Mediolanie nie zamierzają sprzedawać Piątka, ponieważ po kiepskiej rundzie jesiennej klub nie miałby większych szans na odzyskanie zainwestowanych w niego pieniędzy. Rossonerich zapłacili za napastnika przed rokiem 38 milionów euro i jest wątpliwe, by aktualnie znalazł się ktoś, kto chciałby za niego wyłożyć podobną kwotę.
Idealnym rozwiązaniem – szczególnie w obliczu sprowadzenia do klubu Zlatana Ibrahimovicia – byłoby więc wypożyczenie Piątka na pół roku do innego zespołu. Ten po zmianie otoczenia mógłby się odbudować, a gdyby w nowym klubie spisał się dobrze, wtedy ten mógłby za niego zapłacić oczekiwaną przez Milan kwotę.
W najgorszym razie reprezentant Polski wróciłby do Mediolanu i dopiero w lecie na San Siro musieliby się zastanawiać co z nim zrobić dalej, ale do tego czasu sporo może się zmienić.
Może się przecież stać tak, że Krzysztof Piątek wyrośnie na jednego z czołowych snajperów Bundesligi, ponieważ to właśnie kluby z Niemiec są nim najpoważniej zainteresowane. Chrapkę na usługi 24-latka ma Schalke 04, jednak główne zainteresowanie jego sprowadzeniem napływa ze strony lidera tamtejszej ligi – RB Lipsk.
W klubie przygotowują się na życie po odejściu Timo Wernera, która wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Kandydatem do jego zastąpienia jest właśnie Piątek, którego wypożyczenie nie byłoby zbytnim ryzykiem, a niewykluczone, że dla obu stron okazałoby się strzałem w dziesiątkę.
Polski napastnik wystąpił w tym sezonie w siedemnastu meczach ligowych dla Milanu. W tym czasie udało mu się strzelić zaledwie cztery gole.
gar, PiłkaNożna.pl
