Michał Probierz uchylił rąbka tajemnicy odnośnie składu reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią. Selekcjoner zdradził pewniaka do gry od pierwszej minuty.
Chodzi o Arkadiusza Milika. Napastnik Juventusu był mocno krytykowany za słaby występ przeciwko Wyspom Owczym (2:0). Selekcjoner jednak nie zamierza skreślać Milika za jeden gorszy mecz i darzy go pełnią zaufania.
– „Wezmę w obronę Arka Milika. Zapomniano, że na nim była czerwona kartka. To nie był faul bez piłki, tylko wypracowana sytuacja, którą stworzyliśmy” – przekonywał Probierz na konferencji prasowej przed meczem z Mołdawią.
Trener Biało-Czerwonych zapowiedział, że Milik może liczyć na drugą szansę. – „Arek miał jeszcze dwie sytuacje, w których mógł się lepiej zachować. Czasami taki napastnik potrzebuje wsparcia. On na pewno zagra w niedzielę” – podkreślił.
– „Milik miał za mało wsparcia, dlatego spłynęła na niego krytyka. Bardzo często był sam w polu karnym. Trzeba pamiętać, że u zawodników było widać dużą niepewność. Obawiali się podjęcia ryzyka” – podsumował Probierz.
Nie wiadomo, w jakim ustawieniu Polacy zagrają z Mołdawią. Niewykluczone, że u boku osamotnionego w meczu z Farerami Milika wystąpi tym razem drugi napastnik – Karol Świderski, Adam Buksa.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
