Górnik Zabrze awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. W czwartkowym meczu 1/8 finału tych rozgrywek drużyna prowadzona przez trenera Marcina Brosza potrzebowała dogrywki, aby pokonać 4:1 drugoligowy Rozwój Katowice.
Spotkanie rozgrywane w Katowicach lepiej rozpoczęli gospodarze. Wynik zawodów w otworzył w 27. minucie gry pomocnik Rozwoju, Michał Płonka.
Faworyci zdołali wyrównać już po siedmiu minutach. Bramkę na 1:1 zdobył Hiszpan Jesus Jimenez. To było jednak wszystko, co Górnik miał do zaoferowania nie tylko w pierwszej połowie, ale w 90 regulaminowych minutach. W tej sytuacji do wyłonienia ćwierćfinalisty Pucharu Polski konieczna była dogrywka!
Podczas dodatkowego czasu gry zespół z Zabrza potwierdził swoją wyższość. Bardziej doświadczona drużyna zadała Rozwojowi aż trzy ciosy, dzięki czemu uniknęła nerwów związanych z konkursem rzutów karnych.
W 108. minucie Górnik wyszedł na prowadzenie po golu strzelonym przez Kamila Zapolnika. Pięć minut później bramkę zdobył Szymon Matuszek (na zdjęciu), natomiast wynik meczu na 4:1 dla gości ustalił Łukasz Wolsztyński, który w doliczonym czasie wykorzystał rzut karny.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
