FC Barcelona nieustannie zmaga się z wieloma problemami wewnętrznymi. Teraz pojawiły się kolejne komplikacje, które uniemożliwiają rejestrację świeżo pozyskanych piłkarzy. W budżecie klubu pojawiła się luka, która wstrzymała rejestrację nowych piłkarzy!
FC Barcelona jak mało który klub z europejskiego topu musi drastycznie przyglądać się własnym rozliczeniom. Wskutek niegospodarnego zarządzania poprzednich władz klubu, Joan Laporta musi wręcz stawać na głowie, aby zachować rentowność klubu i móc rejestrować graczy do pierwszej drużyny. Zapisanie świeżo sprowadzonych piłkarzy wiąże się z nie lada wysiłkiem przez sterników Dumy Katalonii.
Okazuje się, ze problemy zaczęły się piętrzyć i Barca wpadła w tarapaty. Według informacji przekazanych przez „COPE”, w budżecie powstała duża luka. To skutek jednej z dźwigni finansowych, którą Laporta musiał uruchomić, by zapewnić byt Katalończykom.
Chodzi o częściową sprzedaż udziałów w spółce Barca Studios na kwotę 200 milionów euro. Kwota została podzielona na kilka rat, które zostały ujęte w budżecie długoterminowym. „COPE” podaje, że jak dotąd żadna strona nie dokonała płatności.
Powstała luka łamie przepisy finansowego prawa Fair Play, co bardzo mocno utrudni FC Barcelonie tworzenie kadry na kolejny sezon. Obecnie wstrzymano rejestrację nowych piłkarzy, w tym także Ilkaya Gundoghana, który wczoraj został oficjalnie zaprezentowany w barwach Blaugrana.
Do Barcy przybył też Inigo Martinez i Julian Araujo. Do drużyny ma dołączyć też defensywny pomocnik – Oriol Romeu.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
