Niespodziewanym wynikiem zakończyło się niedzielne starcie o Superpuchar Włoch. W Rijadzie uznawany za faworyta Juventus przegrał 1:3 z Lazio.
Mecz o Superpuchar Italii po raz drugi z rzędu został rozegrany w Arabii Saudyjskiej. Przed rokiem Juventus pokonał 1:0 AC Milan.
Tym razem Starej Damie nie udało się sięgnąć po trofeum. Mistrzowie Włoch źle rozpoczęli niedzielne spotkanie: w 16. minucie Sergej Miliknović-Savić podał w polu karnym do Luisa Alberto, a ten pewnie umieścił piłkę w bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego.
Drużyna prowadzona przez trenera Maurizio Sarriego zdołała jednak jeszcze przed przerwą odrobić stratę. W 45. minucie Cristiano Ronaldo uderzył z kilkunastu metrów na bramkę Lazio, zaś Thomas Strakosha odbił piłkę wprost pod nogi Paulo Dybali. Argentyńczyk nie zmarnował doskonałej szansy i na tablicy wyników pojawił się rezultat 1:1.
Wydawało się, że po przerwie Juventus pójdzie za ciosem. Tymczasem to Lazio okazało się skuteczniejsze i ostatecznie Superpuchar Włoch poleciał do Rzymu, nie zaś do Turynu. W 73. minucie zupełnie niepilnowany w polu karnym Bośniak Senad Lulić strzałem z powietrza nie dał szans Szczęsnemu.
Wygraną Lazio przypieczętował rezerwowy Danilo Cataldi. W czwartej minucie doliczonego czasu gry pomocnik znakomicie uderzył z rzutu wolnego – piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki. Szczęsny nawet nie zareagował.
Juventus kończył spotkanie w dziesiątkę, ponieważ w doliczonym czasie drugą żółtą kartkę otrzymał Urugwajczyk Rodrigo Bentancur.
Lazio sięgnęło po Supercoppa Italiana piąty raz w historii. Ostatnio Biancocelesti triumfowali w 2017 roku, również po wygranej z Juventusem.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
