Jak informuje BBC, belgijska policja zastrzeliła mężczyznę, który wczoraj zabił dwóch szwedzkich kibiców w Brukseli. Absesalem Lassoued został zatrzymany i zastrzelony przez funkcjonariuszy w kawiarni.
Według doniesień Daily Mail, kibice byli zamknięci na stadionie w Brukseli do 4 rano, choć spotkanie przerwano kilkanaście minut przed godziną 22 z powodu ataku terrorystycznego. Zawodnicy oraz oficjele również byli długo przetrzymywani na stadionie.
– Sprawca obrał za cel konkretnie szwedzkich kibiców, którzy przebywali w Brukseli i wybierali się na mecz z Belgią – przyznał premier Belgii, Alexander De Croo. Sprawca ranił też trzecią osobę, która została poważnie ranna, ale cały czas żyje i wraca do zdrowia.
Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a druga połowa nie odbyła się ze względu na sytuację w mieście. – Kiedy zszedłem na przerwę i otrzymałem tę informację, od razu poczułem, że niemożliwym będzie dokończenie tego spotkania. W jakim świecie my dzisiaj żyjemy? Wszyscy zgodziliśmy się w stu procentach, że nie chcemy dalej grać ze względu na szacunek dla ofiar i ich rodzin – powiedział selekcjoner Szwedów, Janne Andersson.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
