Podział punktów w polskim meczu w Serie A
Polskie starcie w Serie A zakończyło się podziałem punktów. Benevento zremisowało z Sampdorią Genua (1:1).
Spotkanie w Benewencie było zapewne uważnie śledzone przez Paulo Sousę, nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Nie mogło jednak być inaczej, ponieważ na boisku mieli się pojawić Bartosz Bereszyński oraz Kamil Glik i jak się okazało, obaj wyszli w podstawowych składach swoich ekip.
Wskazanie faworyta meczu było bardzo trudne, ponieważ obie drużyny grają w tym sezonie niemal dokładnie na tym samym poziomie. Nieco wyżej w tabeli znajdowała się Sampdoria, która chciała przejąć od początku kontraolę nad zawodami, jednak nie miało to większego przełożenia na ilość i jakość okazji bramkowych.
Gospodarze być może rzadziej operowali piłką, ale byli bardziej konkretni. W 55. minucie to właśnie oni wyszli bowiem na prowadzenie za sprawą trafienia Gianluki Caprariego, który z bliska dopełnił formalności.
Sampdoria nie odpuściła i na dziesięć minut przed końcem meczu odpowiedziała. Do wyrównania doprowadził Balde Keita i jak się okazało, ustalił on wynik spotkania.
Gospodarze pozostali na dwunastej pozycji w tabeli ligi włoskiej (23 punkty), natomiast goście są na dziesiątej lokacie (27 punktów).
gar, PiłkaNożna.pl