– To pierwszy raz, gdy wygrywamy dwa mecze z rzędu – powiedział po spotkaniu z Wisłą Kraków Valdas Ivanauskas. Jego Zagłębie Sosnowiec pokonało wyżej notowanego rywala i postawiło kolejny krok na drodze do utrzymania się w ekstraklasie.
Zagłębie Sosnowiec wraca do gry (fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl)
Sosnowiczanie, których wielu skazywało po rundzie jesiennej na spadek, w tym roku prezentują się całkiem nieźle. Do efektownej wygranej nad Koroną Kielce, Zagłębie dorzuciło ostatnio zwycięstwo nad Miedzią Legnica i w końcu pokonanie rozpędzonej Wisły Kraków.
– Nasza sytuacja w tabeli powoduje nerwowość i wpływa na postawę piłkarzy. Musimy wyeliminować błędy, które popełniamy, a także grać spokojnie, inteligentnie rozgrywając piłkę – kontynuował szkoleniowiec.
Dzięki kolejnej wygranej, Zagłębie zbliżyło się na dystans zaledwie trzech punktów do bezpiecznej strefy, a rywalizacja na dole tabeli stała się jeszcze ciekawsza. Na moment obecny w walkę o utrzymanie zamieszanych jest nawet sześć zespołów.
– Wisła miała za sobą trzy bardzo dobre mecze, ale pokazaliśmy, że jesteśmy odpowiednio przygotowani do sezonu. To są ważne trzy punkty, patrząc pod kątem układu tabeli. W sobotę czeka nas kolejne bardzo trudne spotkanie w Białymstoku, w którym będzie nam brakować piłkarzy ze względu na urazy czy kartki – zakończył Ivanauskas.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. zaglebie.eu
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
