W dzisiejszym spotkaniu Ekstraklasy Piast Gliwice podejmował Zagłębie Sosnowiec. Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami w tym spotkaniu.
Tabela była bezlitosna dla gości. Zagłębie zajmowało przed dzisiejszym meczem ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie 11 punktami na swoim koncie. Piast z kolei spisywał się do tej pory dobrze i dzięki temu plasował się na piątej pozycji. Zatem faworyt w takim meczu mógł być tylko jeden.
W tym sezonie Piast na własnym terenie zdobył większość swoich punktów. Z kolei Zagłębie na obcych stadionach zainkasowało do tej pory zaledwie dwa „oczka”.
Pierwsza część spotkania zupełnie rozczarowała. Ciekawych akcji strzeleckich nie było zbyt wiele, ale przewagę optyczną posiadali gospodarze.
Piast najbliżej zdobycia bramki był w 31. minucie meczu. To wtedy na uderzenie z dystansu zdecydował się Banasiak, ale golkiper Zagłębia popisał się dobrą interwencją. Bezbramkowy remis po 45 minutach gry.
Scenariusz w drugiej połowie był bardzo podobny. Piast miał cały czas zdecydowaną przewagę, natomiast Zagłębie koncentrowało się na defensywie.
Miejscowi najbliżej zdobycia bramki byli w 65. minucie. To wtedy Valencia uderzał z dystansu, ale trafił w poprzeczkę.
Gospodarze do końca meczu mieli przygniatającą momentami przewagę, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
