Pozycja środkowego obrońcy w hierarchii trenera Ricardo Sa Pinto nie jest najlepsza. Portugalczyk wystawia Williama Remy’ego, Artura Jędrzejczyka oraz Mateusza Wieteskę, a Pazdan siada na ławce rezerwowych bądź ląduje na trybunach.
Defensor po raz ostatni w lidze wystąpił na początku września w zremisowanym starciu z Cracovią. Piłkarz otrzymał jednak w 12. minucie czerwoną kartkę i od tamtej pory w Ekstraklasie już nie zagrał. Cztery razy usiadł na ławce, a aż w ośmiu przypadkach znalazł się poza kadrą meczową. Pazdan wystąpił za to w dwóch pełnych spotkaniach w Pucharze Polski i strzelił nawet gola.
Tureckie media informują, że słabą sytuację zawodnika chce wykorzystać trzeci zespół tamtejszej ekstraklasy. Yeni Malatyaspor jest zdeterminowane, aby pozyskać obrońcę i dopiąć transfer w najbliższych dniach. W dodatku umowa byłego gracza Jagiellonii Białystok jest ważna z Legią tylko do końca obecnego sezonu, więc kwota odstępnego nie będzie odstraszająca.
Piłkarz ma trafić do Turcji na zasadzie transferu definitywnego. Mówi się, że Pazdan podpisze umowę na 1,5 roku lub na 3 lata. Do sieci wyciekło nawet oficjalne zapytanie, jakie Turcy skierowali do mistrzów Polski.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
