Ostatnia kolejka Bundesligi przed świętami

Przed nami ostatnia seria meczów niemieckiej Bundesligi przed Świętami Bożego Narodzenia. Już na sam początek czeka nas bardzo ciekawe starcie Borussii Dormtund z Hoffenheim.

W piątek 17. kolejkę gier w niemieckiej lidze zainauguruje spotkanie Hoffenheim z Borussią Dortmund. Podopieczni Luciena Favre bardzo dobrze prezentują się w ostatnich tygodniach, czego oczekuje się od nich już od pierwszych meczów tego sezonu. W ostatniej kolejce zremisowali po bardzo zaciętym boju z drużyną RB Lipsk 3:3. Według niemieckich dziennikarzy, na kolejne minuty w tym sezonie będzie mógł liczyć Łukasz Piszczek. Istnieje spora szansa na to, że zobaczymy polskiego defensora w pierwszym składzie. Piątkowym rywalem Borussii będzie drużyna Hoffenheim, która nieźle sobie radzi w trwającej kampanii, w 16 dotychczasowych meczach udało się jej zdobyć 24 punkty. Statystyki pokazują jednak, że BVB ciężko się gra na wyjeździe we wsi Hoffenheim koło Sinsheim. Ostatni raz Dortmundczycy wygrali tam blisko pięć lat temu, w pięciu z ostatnich sześciu spotkań obie drużyny dzieliły się punktami 

***

Nie da się ukryć, że tak niepewnej i niestabilnej drużyny Bayernu dawno nie widzieliśmy. Tydzień temu po świetnej grze rozgromili drużynę Werderu 6:1, by w ostatniej kolejce na ostatnią chwilę pokonać Freiburg. Bawarczycy zajmują aktualnie 3. miejsce w tabeli i tracą do lidera z Lipska cztery punkty. Czekamy również na kolejne trafienia Roberta Lewandowskiego, który aktualnie jest samodzielnym liderem strzelców Bundesligi z 19 trafieniami na swoim koncie. W tej kolejce zmierzą się z drużyną Wolfsburga, która ostatnie tygodnie może uznać za całkiem udane, bowiem gracze Olivera Glasnera wygrali z Borussią Moenchengladbach 2:1 i zremisowali z Schalke 1:1.

 
***

Lidera tabeli czeka zgoła łatwe zadanie. Do Lipska przyjeżdża drużyna Augsburga, która ani razu nie wywoziła stąd trzech punktów. Patrząc na ostatnią formę „Byków” teraz będzie o to jeszcze trudniej. Gracze Juliana Nagelsmanna są w świetnej dyspozycji i hurtowo zdobywają ligowe punkty, po 16 kolejkach mają 34 punkty na swoim koncie. Kosmiczną formę prezentuje Timo Werner, który w poprzedniej kolejce doścignął Roberta Lewandowskiego i przez jeden dzielił z nim fotel lidera klasyfikacji strzelców Bundesligi. 

***

W niedziele czeka nas „polski” pojedynek. Dawid Kownacki z barwach Fortuny Dusseldorf będzie starał się pokonać stojącego między słupkami Unionu Berlin Rafała Gikiewicza. Polski bramkarz nie uzna poprzedniej kolejki Bundesligi za udaną, w starciu z Hoffenheim puścił dwa gole. W dalszym ciągu jest w czubie klasyfikacji najskuteczniejszych golkiperów w lidze. Czy Kownacki w tym meczu w końcu się odblokuje? Forma naszego napastnika jest bardzo niepokojąca, po 14 meczach w jego statystykach wciąż widnieją dwa zera i nie widać argumentów, aby stan ten miał zmienić się po meczu z faworyzowanym Unionem.

> 20:30 Hoffenheim – Borussia Dortmund

> 15:30 Bayern Monachium – Wolfsburg

> 15:30 FC Koeln – Werder Brema

> 15:30 Mainz – Bayer Leverkusen

> 15:30 RB Lipsk – Augsburg

> 15:30 Schalke – Freiburg

> 18:30 Hertha Berlin – Borussia Moenchengladbach

> 15:30 Fortuna Dusseldorf – Union Berlin

> 18:00 Padebron – Frankfurt

młan, PiłkaNożna.pl