Piłkarz FC Barcelony udzielił dużego wywiadu dla francuskiej gazety L’Equipe. Odniósł się w nim do gry w reprezentacji Polski i pokusił się nawet o porównanie tego z innymi klubami, w których dotychczas występował – Grałem dla Bayernu, teraz dla Barcelony, ale największym wyzwaniem jest gra dla reprezentacji i zmiana moich oczekiwań. Chciałem osiągnąć coś niemożliwego, myśląc, że te światy są podobne. A nie jest łatwo zdać sobie sprawę z kontekstu, w jakim się funkcjonuje – stwierdził polski napastnik.
Po mundialu w Katarze, Lewandowski zaliczył wyraźną obniżkę formy i przestał hurtowo trafiać do siatki. Polak doskonale zdaje sobie z tego sprawę i wytłumaczył, skąd pojawił się regres formy. – Po mistrzostwach świata chciałem ciężko pracować, nastawiłem się na szaleńczą pracę na treningach, bo byłem zawieszony w lidze. Zawieszenie zostało jednak w ostatniej chwili uchylone i nagle okazało się, że jestem całkowicie wypompowany, w ogóle nie miałem paliwa. Wracałem do formy przez całą drugą cześć sezonu. – powiedział.
Polak odniósł się również do Igi Świątek. Jest bardzo zadowolony z rangi, jaką zdobyła polska tenisistka i zaczepił też wątek śmiesznych porównań, które zyskały sławę w internecie. – To jest super! Bardzo się z tego cieszę. Chciałbym, żeby było takich osób więcej. Zabawne jest to, że niektórzy zaczynają nas porównywać. Ona jest na szczycie w tenisie, ja w piłce nożnej. A dla Igi to się nie skończy, ma raptem 22 lata i wiele lat przed sobą. – stwierdził Lewandowski.
Lewandowski w tym roku skończy 35 lat. Dla piłkarza to wciąż wiek pozwalający utrzymać się na topie, ale niebawem Polak będzie musiał zawiesić buty na kołku. Jakie ma plany na przyszłość? – Przygotowuję się do tego. Czuję pełno wewnętrznej energii, więc to jeszcze może trochę potrwać. A co potem? Kariera trenera? Nie sądzę, chyba że będzie mi tak bardzo brakować szatni, że zmienię zdanie. Na razie ciągle uwielbiam strzelać gole i jeszcze nie odkryłem wszystkiego w futbolu. – kwituje.
źródło: L’Equipe
PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
