PRZEGLĄD PRASY. Środowy „Przegląd Sportowy” informuje, że los Jorge Paixao jest już przesądzony. Portugalczyk odejdzie z Zawiszy Bydgoszcz, a jego miejsce zajmie jeden z dwóch kandydatów.
Zawisza sezon rozpoczął od zdobycia Superpucharu Polski, ale potem było dużo gorzej. Po sześciu kolejkach bydgoski zespół ma na koncie zaledwie trzy punkty (jedna wygrana i pięć porażek). – Na razie w tej sprawie decyzji jeszcze nie ma. Ale nie zaskoczę nikogo, że myślę o tej sprawie. Coś trzeba zrobić, żeby zespół zaczął wygrywać – powiedział właściciel klubu Radosław Osuch.
Kto zatem ma zastąpić Paixao? Faworytem jest zwolniony niedawno z Lecha Mariusz Rumak. Na przeszkodzie może jednak stanąć PZPN, który założył, żeby jeden trener nie był zatrudniany w dwóch klubach w ciągu rundy.
Wydaje się, że duże szanse na poprowadzenie Zawiszy ma też Czesław Michniewicz, który z wysokości trybun oglądał ostatni mecz z Lechią (0:2).
Przyszłość stopera Widzewa Łódź stoi pod znakiem zapytania. Chodzi o pieniądze
Mateusz Żyro wciąż nie przedłużył z Widzewem Łódź kontraktu, który wygasa już 30 czerwca. Niewykluczone, że środkowy obrońca opuści klub. Powodem mogą być żądania finansowe samego piłkarza.
Irańskie kluby zdeterminowane, żeby sprowadzić Gholizadeha. Milion dolarów na stole
Ali Gholizadeh budzi wielkie zainteresowanie w swojej ojczyźnie. Na radarach mają go nawet cztery irańskie kluby. Najnowsze informacje w tej sprawie wskazują, że skrzydłowy Lecha Poznań kuszony jest ogromnymi zarobkami.