Aż osiem goli padło w potyczce Udinese z Atalantą Bergamo. Sześć z nich były dziełem gości, którzy odnieśli komfortowe zwycięstwo.
Nowy rok, nowa La Dea – chciałoby się napisać. Końcówka grudnia nie była w wykonaniu podopiecznych Gian Piero Gasperiniego udana. Przegrali oni z Romą, a potem zremisowali z Genoą. Styczeń zaczął się zgoła inaczej.
W rywalizacji z Udinese Atalanta strzeliła pięć goli i straciła dwa. Po pierwszej połowie wygrywała 3:0. Ofensywa złożona z Mario Pasalicia, Luisa Muriela oraz Rusłana Malinowskiego spisała się bardzo dobrze. Każdy z wymienionych piłkarzy zdobył bramkę. Reprezentant Ukrainy dorzucił jeszcze asystę.
#UdineseAtalanta | 0-3 | 2nd HALF
— Atalanta B.C. (@Atalanta_BC) January 9, 2022
▶️ Continuiamo a spingere!
???? Let’s keep pushing!#SerieATIM #GoAtalantaGo ⚫️???? pic.twitter.com/cv24qdQaFR
Po przerwie rozmiary porażki gospodarzy zmniejszyli Nahuel Molina i Beto. Odpowiedzieli im jednak Muriel, który skompletował dublet, a także Joakim Maehle i Matteo Pessina, którzy ustalili wynik.
Dzięki wygranej Atalanta Bergamo utrzymała tempo Napoli, do którego traci dwa punkty. Nadal zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń