Nowy obrońca w Pogoni Szczecin

Podczas minionego sezonu Triantafyllopoulos zagrał w 35 spotkaniach na wszystkich frontach. Na boisku udało mu się spędzić 3052 minuty.

– Chciałem nowych doświadczeń i gry poza moim krajem. Chcę się sprawdzić, zobaczyć jak sobie będę radził w innej i trudnej lidze, bo polska ekstraklasa nie dla każdego jest łatwa. Pogoń dała mi szansę i jestem szczęśliwy. Chcę dać drużynie jak najwięcej od siebie – powiedział nowy zawodnik Pogoni.

Co ciekawe, to już drugi Grek w Szczecinie. Pierwszym był Michalis Manias, który jak się okazało, zarekomendował rodakowi przyjazd do Polski. – Był jednym z moich kolegów w poprzednim klubie. Jeszcze nie tak dawno dzieliliśmy szatnię. Pytałem go o Pogoń. Powiedziałem, że klub jest mną zainteresowany i co o tym sądzi. On był w Szczecinie, widział więcej. Odpowiedział tylko „przyjacielu, podpisuj”, zaufałem mu i nie zastanawiałem się już dłużej – dodał.

Nowy defensor Pogoni nie ukrywa, że lubi grać ofensywnie, a jednym z jego znaków rozpoznawczy jest waleczność. – Lubię grać agresywnie, lubię sprawdzać się w sytuacjach jeden na jednego i uwielbiam walczyć. Mój osobisty cel to grać jak najwięcej i pomagać drużynie. Chciałbym też, żeby zespół był wyżej niż w poprzednich sezonach, być może powalczył w krajowym pucharze. Widziałem jakie miejsca Pogoń zajmowała poprzednio, więc celem jest oczywiście być wyżej. 

– Zobaczymy jak rzeczy się potoczą i jak będzie mi się tu żyło, ale myślę, że wszystko z każdym dniem będzie coraz lepiej – doda na koniec Triantafyllopoulos.

gar, PiłkaNożna.pl

źr. Pogoń Szczecin