Niska klauzula wykupu Arkadiusza Milika
Nie milkną echa po transferze Arkadiusza Milika do zespołu Olympique Marsylia. Zgodnie z informacją podaną przez media, polski napastnik ma wpisaną śmieszną klauzulę wykupu w kontrakcie. Sprawia to, że latem być może po raz kolejny zmieni barwy klubowe.
Arkadiusz Milik przed kolejną zmianą barw klubowych? (foto: Reuters / Forum)
Polski napastnik kilka tygodni temu wyrwał się z neapolitańskich sideł i zasilił drużynę z Marsylii, licząc na regularną grę i możliwość szlifowania formy przed mistrzostwami Europy. Okazji do pokazania swoich możliwości nie miał, wskutek kontuzji mięśniowej wystąpił raptem w dwóch meczach, jednak dobry występ przeciwko Lens napawał optymizmem przed dalszą przygodą na Stade Vélodrome.
Media nieprzerwanie żyją przenosinami napastnika do francuskiej drużyny. Część z nich próbuje dowiedzieć się jak najwięcej o podpisanej niedawno umowie między obiema stronami. Do bardzo ciekawych informacji dokopali się dziennikarze rzymskiej gazety Il Romanista – chodzi tutaj o bardzo niską klauzulę wykupu, którą zażyczył sobie sam zawodnik.
Według nich, piłkarz posiada klauzulę wykupu na poziomie 12 milionów euro. Atrakcyjna kwota wykupu jest furtką pozostawioną dla klubów pokroju Juventusu czy Atletico Madryt, które do niedawna zainteresowane były współpracą z polskim napastnikiem. Warto zaznaczyć, że oficjalnie Milik przebywa w Marsylii na zasadzie wypożyczenia z Napoli, które upływa w czerwcu 2022 roku. Po tym okresie Marsylia jest zobowiązana zapłacić osiem milionów euro.
Jeśli informacje Włochów są prawdziwe, nie można zatem wykluczyć ponownej zmiany klubu przez reprezentanta Polski. Jeśli w rundzie wiosennej pokaże pełnię swoich możliwości w Ligue 1 i dołoży do tego dobry występ na kontynentalnym czempionacie, zainteresowanych jego usługami klubów z pewnością przybędzie.
młan, PiłkaNożna.pl