Według pogłosek, które pojawiły się jakiś czas temu, kontrakt Nemanji Nikolicia z Chicago Fire, który wygasa za trzy miesiące, nie zostanie przedłużony. Kibice Legii raczej nie powinni się jednak spodziewać powrotu Węgra na Łazienkowską.
– Swego czasu podpisałem kontrakt z Chicago na trzy lata i go wypełnię. Miałem niezapomniany i udany pobyt w USA, chociaż niemal każdy mówił mi, że popełniam błąd idąc do MLS, bo mój styl nie pasuje do ligi – tłumaczy w wywiadzie dla Super Expressu napastnik, który w 85 spotkaniach MLS zdobył 45 goli.
Napastnik nie ma powodów do narzekań na czas, spędzony w Stanach. Omijały go kontuzje i był jedną z ważniejszych postaci w rozgrywkach. Piłkarz, spytany o ewentualny powrót na Łazienkowską, nie widzi jednak obecnie takiej możliwości.
– Żeby być szczerym: w tym momencie nie widzę na to większych szans – powiedział wprost, wspominając po chwili, że w barwach wielokrotnego mistrza Polski spędził wiele świetnych momentów.
– To był czas, do którego zawsze będę wracał z wielkim sentymentem, którego nigdy nie zapomnę, cała ta „podróż z Legią” to dla mnie wyjątkowe wspomnienie. Nawet nie chciałbym wskazywać jednego momentu, bo w Warszawie od pierwszego dnia czułem się jak w domu – wytłumaczył Nikolić.
Napastnik spędził przy Łazienkowskiej 1,5 roku. W 86 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach strzelił 55 goli. Dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski, raz wygrywał krajowy Puchar, a także został królem strzelców ligi.
RK, PilkaNozna.pl
Źródło: Super Express, Transfermarkt.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
