Nawałka: Chcemy progresu w grze

Były selekcjoner reprezentacji Polski nie miał zbyt wielu powodów do zadowolenia po swoim debiucie. Prowadzony przez niego Lech przegrał na wyjeździe z Cracovią (0:1), jednak zdaniem Nawałki, trudno było oczekiwać, by w kilka dni jego udało mu się odbudować znajdujący się w kryzysie zespół.

– Każdą przegraną traktujemy jako nieudane spotkanie. Zawsze gramy o zwycięstwo i to jest nasz główny cel. Sport ma to do siebie, że trzeba przyjąć porażkę jako lekcję do odrobienia. One uczą, dlatego wierzę głęboko w to, że przyjdą zwycięstwa, które będą cieszyć – powiedział podczas konferencji prasowej.

– Dopiero rozpoczęliśmy naszą współpracę. Straciliśmy bramkę przez błąd taktyczny i złą organizację gry. Od tego się zaczyna. Zbyt wolno przechodziliśmy do działań defensywnych. Jeżeli faza przejściowa nie jest zorganizowana, to przeciwnik przy odpowiednim potencjale jest w stanie to wykorzystać – dodał.

Adam Nawałka zdaje sobie sprawę z tego, że ilość zdobytych do końca tego roku punktów zdefiniuje ten sezon dla Lecha Poznań i odpowie na pytanie, o co drużyna będzie walczyła wiosną. – Chcemy aby różnice do czołówki były jak najmniejsze. Do tej pory było mało czasu na trening, więc staraliśmy się wszystko zbalansować. Chcemy progresu w grze, wprowadzamy cały czas korekty taktyczne. Z dnia na dzień nie da się wszystkiego poprawić, wprowadzić pełnej wizji gry – zakończył trener.

Pozycja „Kolejorza” jest nie do pozazdroszczenia. Drużyna plasuje się obecnie na ósmej pozycji w ligowej tabeli i ma zaledwie punkt przewagi nad dziewiątą Arką Gdynia.