Modrić odejdzie z Realu Madryt?

Luka Modrić w tym sezonie nie gra regularnie w pierwszym składzie Realu Madryt, przez co pojawiły się doniesienia o jego możliwym odejściu w nadchodzącym zimowym okienku transferowym. Do nich postanowił odnieść się dyrektor generalny madryckiego klubu. 

Jedynie cztery z dwunastu spotkań rozegranych przez Real Madryt w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach Modrić rozpoczynał w pierwszym składzie. Jest to pokłosie m.in. świetnej formy sprowadzonego latem z Borrussi Dortmund Jude Bellinghama, który przez wielu ekspertów obecnie uważany jest za najlepszego piłkarza na świecie. 

Chorwat sześciokrotnie natomiast wchodził na boisko z ławki rezerwowych. To jednak nie wpływa na poprawę morali u Modricia, wokół którego zaczęły pojawiać się doniesienia w kwestii transferu w najbliższych tygodniach. Hiszpańskie „Relevo” informowało o tym, że 37-latek może zmienić klub już w styczniu przyszłego roku. Chorwacki pomocnik ponownie ma być kuszony ofertą z Arabii Saudyjskiej – latem sam gracz odrzucił taką możliwość. 

Teraz scenariusz może być podobny. Dyrektor generalny Królewskich Jose Angel Sanchez w rozmowie z „GOAL.com” zaprzeczył, aby Chorwat miał pożegnać się w styczniu z madryckim zespołem. – Styczniowy transfer Modricia do Arabii Saudyjskiej? Ze strony tamtejszych oficjeli nie ma żadnych negocjacji ws. sprowadzenia Luki w styczniu – zapewnił Sanchez.  

Ponadto Sanchez zaznaczył, że obecnie włodarze Królewskich „nie mają planów dotyczących odejścia Chorwata z drużyny”. Modrić występuje w Realu Madryt od sierpnia 2012 roku. Niedługo zanotuje swój 500. oficjalny występ w barach madryckiej drużyny – obecnie ma ich 498 we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił łącznie 37 goli i zanotował 77 asyst. 

????⚪️ Real Madrid CEO José Ángel Sánchez: „Modrić to Saudi in January? There are no negotiations on the part of Saudi League officials to include Luka in January”, told @GoalAR.

„We have no plans about his departure from the team at the present time”. pic.twitter.com/D8bR0sQSRd

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 23, 2023

kczu/PiłkaNożna.pl