Mocne i konkretne oświadczenie Korony

O co dokładnie chodzi? O słowa, które padły podczas rozmowy agenta 17-letniego piłkarza serwisem z „cksport.pl”, a w których odniósł się on do propozycji złożonej Sewerzyńskiemu przez Koronę. Ta została określona mianem „bandyckiej”, dlatego klub postanowił odkryć wszystkie karty i wyczerpująco przedstawić wszystkie najważniejsze fakty i liczby związane z rozmowami na temat kontraktu dla młodego zawodnika.

„Zarząd klubu Korona S.A. postanowił przekazać swoje stanowisko w sprawie wypowiedzi pośrednika reprezentującego Oskara Sewerzyńskiego, naruszającej dobro klubu Korona S.A. oraz przedstawić fakty dotyczące rozmów i propozycji składanych zawodnikowi przez dwie strony.

Oskar Sewerzyński to 17-letni wychowanek naszego klubu. Przez wszystkie lata klub ponosił koszty jego szkolenia, obozów przygotowawczych, transportu na zgrupowania kadry Polski, opieki medycznej itd. Naturalną jest więc propozycja zawarcia kontraktu profesjonalnego z piłkarzem, który został pozytywnie zweryfikowany przez sztab szkoleniowy pierwszej drużyny.

Dopiero po złożeniu propozycji kontraktu zawodnikowi i jego rodzicom, którzy go reprezentują jako piłkarza niepełnoletniego, okazało się że kilka miesięcy wcześniej zawarł on umowę o reprezentowanie go z pośrednikiem piłkarskim. Tym samym pośrednikiem, który stwierdził w wypowiedzi dla portalu cksport.pl, że propozycja klubu jest „bandycka”.

Jesteśmy przekonani, że dla pośrednika to bardzo niekomfortowa sytuacja, ponieważ przepisy naszej federacji zabraniają pośrednikom pobieranie prowizji od klubu lub zawodnika, który jest niepełnoletni.

Przypomnijmy, że mówimy cały czas o zawodniku 17-letnim, który nigdy nie był zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy, nie zagrał w niej nawet minuty, nigdy nie siedział nawet na ławce rezerwowych. Jest wychowankiem klubu, który dostał ogromną szansę na dalszy rozwój z wielkimi szansami na debiut w Lotto Ekstraklasie.

Propozycja nowego kontraktu dla piłkarza/wychowanka klubu zgodnie z zasadami panującymi w naszym klubie, powinna pomóc młodemu zawodnikowi w uprawianiu sportu i zapewnić środki finansowe na podstawowe czynności z tym związane takie jak zakup obuwia, prawidłowe odżywianie, dodatkową edukację, naukę języków i wynajęcia mieszkania.

W ocenie zarządu klubu jest to jak najbardziej adekwatna propozycja do obecnych umiejętności zawodnika oraz jego pozycji w drużynie. Nie jest też prawdą to, co pośrednik piłkarza twierdzi na łamach cksport.pl, że inni młodzi zawodnicy w Koronie Kielce mają wyższe kontrakty. W klubie jest kilku młodych piłkarzy, którzy pozycję w drużynie mają podobną, a nawet wyższą (są zgłoszeni do rozgrywek, znajdują się kadrze meczowej) a ich kontrakty są niższe. Dla przykładu jeden z młodych piłkarzy znajdujących się w meczowej „osiemnastce” nadal mieszka w internacie.

Ważną kwestią jest także to, że zawodnik został poinformowany, że w przypadku dalszego rozwoju sportowego, który będzie umożliwiać grę w Ekstraklasie, zarząd klubu złoży mu kolejną ofertę kontraktu profesjonalnego, na poziomie piłkarzy występujących regularnie w rozgrywkach ligowych.

Zgodnie z propozycją pośrednika zawodnika, klub musi w tym momencie zdecydować, czy młody piłkarz, który na obecną chwilę nie zagrał nawet minuty w rozgrywkach Ekstraklasy, będzie mógł za około 1,5 roku zarabiać na poziomie najbardziej doświadczonych i regularnie występujących w drużynie piłkarzy mających na swoim koncie kilkaset meczów w Lotto Ekstraklasie. Pośrednik zawarł także zapis o kwocie odstępnego w wysokości 300.000 euro, za którą bez względu na stanowisko Korony, inny klub może wykupić zawodnika.

Dodatkową bulwersującą nas sprawą jest fakt nieprzestrzegania przepisów związkowych w sprawie wynagradzania pośredników reprezentujących piłkarzy niepełnoletnich.

Przepisy Polskiego Związku Piłki Nożnej zabraniają pośrednikom piłkarskim zawierania umów i pobierania prowizji za reprezentowanie zawodników niepełnoletnich. Uchwała nr III/42 z dnia 27 marca 2015 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie współpracy z pośrednikami transakcyjnymi, pkt. 12 brzmi: „Zabrania się uiszczania przez Zawodnika niepełnoletniego lub klub jakichkolwiek opłat na rzecz Pośrednika w związku z zawarciem Kontraktu lub umowy transferowej Zawodnika niepełnoletniego lub zaciągania zobowiązań dotyczących uiszczania jakichkolwiek opłat na rzecz Pośrednika w związku z zawarciem takiego kontraktu lub umowy transferowej w przyszłości. Naruszenie niniejszego postanowienia skutkować będzie odpowiedzialnością dyscyplinarną, zgodnie z postanowieniami Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN.”

Zgodnie z propozycją pośrednika piłkarza, w dniu 18. urodzin zawodnika, pośrednik ma otrzymać od klubu 30.000 zł oraz dodatkowe 10.000 zł w momencie rozegrania przez zawodnika 15 meczów w Lotto Ekstraklasie.

Przedstawiamy powyższe fakty, ponieważ wypowiedzi pośrednika w sposób niedopuszczalny naruszają dobro klubu. W ocenie zarządu pośrednik zawodnika nie przyczynił się w żaden sposób do wyszkolenia zawodnika, w żaden sposób nie pomógł mu w dotychczasowej jego drodze do obecnego poziomu sportowego. Nieprawdą jest także, że pośrednik przyczynił się w jakikolwiek sposób do zgłoszenia zawodnika do rozgrywek Lotto Ekstraklasy.

W naszej ocenie pośrednik swoją ofertą zmusza zarząd do decyzji o zaprzestaniu dalszego inwestowania w piłkarza, ponieważ może w bliskiej perspektywie go stracić. Według zarządu klubu działania pośrednika prowadzą do zahamowania rozwoju zawodnika i mają na celu przede wszystkim osiągnięcie nieuprawnionych korzyści finansowych. Podstawowym pytaniem, na które nie potrafimy znaleźć odpowiedzi jest – za jaką pracę, wykonaną na rzecz zawodnika lub klubu, pośrednik żąda od Korony 30.000 zł?

Powyższe fakty zarząd Korona S.A. postanowił ujawnić, aby to kibice i ludzie, którym zależy na dobrym postrzeganiu klubu mogli ocenić czy oferta dla 17-letniego zawodnika, który nie miał jeszcze okazji nawet znaleźć się w meczowej kadrze jest rzeczywiście ofertą „bandycką”, a działania pośrednika zawodnika mają na celu tylko i wyłącznie dbanie o dobro młodego piłkarza, wychowanka Korony Kielce?

Klub Korona S.A. nie zamyka sprawy zawarcia kontraktu profesjonalnego z Oskarem Sewerzyńskim i oczekuje ostatecznego stanowiska zawodnika i jego opiekunów prawnych. W związku z niezgodnymi z obowiązującym prawem zapisami w ofercie, zarząd Korona S.A. oświadcza, że nie zamierza rozmawiać o kontrakcie zawodnika z jego pośrednikiem.” – czytamy.