Lech Poznań grał w ostatnich tygodniach bardzo słabo i nic dziwnego, że przed meczem z Legią Warszawa, to właśnie w ekipie ze stolicy upatrywano faworyta do zwycięstwa. „Kolejorz” po raz kolejny na rzucił na kolana swoją grą, jednak zdołał pokonać faworyta.
Swojego zadowolenia ze skromnego zwycięstwa nie ukrywał Dariusz Żuraw, który pełni funkcję tymczasowego trenera Lecha.
– Teraz emocje już troszeczkę opadły. Myślę, że zagraliśmy niezłe zawody, a na koniec byliśmy o jedną bramkę lepsi. Przed meczem mówiłem, że żeby odnieść zwycięstwo musimy zagrać dobrze w obronie. Zagraliśmy przyzwoicie i czasami dodatkowo mieliśmy szczęście. Jednak na tym często polega piłka nożna – komentował szkoleniowiec.
– Zawodnicy zostawili na boisku dużo zdrowia, ale tak to musi wyglądać zawsze. Każdy wyszedł na boisko z celem wygrania tego meczu i to się udało. Podobało mi się zachowanie naszych kibiców i uważam, że zawsze możemy wspólnie tworzyć takie widowiska. Przy takiej atmosferze jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Bardzo się cieszę, że młodzi chłopcy zaczynają decydować o sile tego zespołu – dodał.
Dzięki środowej wygranej Lech awansował na siódme miejsce w tabeli ekstraklasy i wciąż – to jednak będzie zależne od wyniku finału Pucharu Polski – liczy się w walce o europejskie puchary.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
