Milik znów łączony z Juventusem

Na początku dobiegającego końca roku reprezentant Polski wiedział, że nie zostanie w Napoli. Po tym, jak nie zdecydował się przedłużyć kontraktu, został odsunięty od drużyny. Jego sytuację monitorowała Stara Dama, która szukała napastnika, który dopełniałby się z Cristiano Ronaldo.

W grudniu 2021 roku w Turynie nie ma jednak ani Milika, ani CR7. Pierwszy trafił do Olympique Marsylia, drugi do Manchesteru United. A Juve znów szuka dziewiątki. Ma być doświadczona i dostępna w formie wypożyczenia.

Zdaniem Gialuki Di Marzio, który specjalizuje się w podawaniu insidereskich informacji na temat transferów, opis potrzeb Starej Damy pasuje do dwóch piłkarzy – Mauro Icardiego i właśnie Milika.

Polak miał bardzo udany początek we Francji, lecz bieżący sezon jest dlań na razie słodko-gorzki. 27-latek dobrze radził sobie w fazie grupowej Ligi Europy, na niwie której zdobył 4 bramki. Gorzej szło mu w Ligue 1, gdzie trafił tylko raz. Pod koniec rundy jesiennej był rezerwowym.

Nie wiadomo, czy Olympique Marsylia byłby skłonny do oddania Arkadiusz Milika w styczniowym oknie transferowym, ale wiadomo, że Juventus nie stracił nim zainteresowania. Jak wiadomo, stara miłość nie rdzewieje.

sar, PiłkaNożna.pl