Sytuacja robi się coraz bardziej niepokojąca. Jeszcze niedawno informowaliśmy, że Arek Milik otrzymał zielone światło od sztabu medycznego. Jak się okazało polski napastnik w dalszym ciągu nie został dopuszczony do gry.
Arkadiusz Milik cały czas walczy z kontuzją (foto. Reuters)
W trakcie ligowego meczu z Lens (2:2) reprezentant Polski odniósł kontuzję mięśniową. Od początku z Marsylii docierały sygnały, że uraz wcale nie jest poważny i absencja zawodnika potrwa maksymalnie jeden mecz. Po opuszczeniu spotkania z PSG, Milika zabrakło również w kadrze na pojedynek z Bourdeaux.
Nie tak dawno pojawiła się informacja, według której Milik nie odczuwa już żadnego dyskomfortu i zostanie włączony do kadry meczowej przy najbliższej okazji. Polak nie wystąpił w ostatnim starciu z Nice, mecz został przełożony z innego terminu, kiedy to Polak nie był jeszcze zawodnikiem OM. Zgodnie z regulacjami, nasz zawodnik nie mógł zostać włączony do kadry na to spotkanie.
W sobotę Marsylia staje w szranki z zespołem Nantes. W przedmeczowej konferencji prasowej trener zespołu Nasser Largue oznajmił, że Polak jeszcze nie jest gotowy do gry i ominie go kolejny ligowy mecz. Largue dodał również, że proces powrotu na murawę trwa zgodnie z planem i Polak jest już o krok od wyleczenia urazu.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
