Argentyńczyk z FC Barcelona strzelił wczoraj dwa gole Manchesterowi United w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Przełamał tym samym fatalną passę w tej fazie Champions League, gdyż poprzednio trafiał w jej spotkaniach w sezonie 2012-13, przeciwko PSG.
Leo Messi zmierza po Złotą Piłkę? (fot. Kiko Huesca / Reuters)
Bramki wbite Davidowi de Gei wysforowały Messiego na pierwsze miejsce listy najlepszych strzelców tej edycji rozgrywek: ma dziesięć goli, a drugi Robert Lewandowski tylko osiem.
Messi może pochwalić się znakomitym bilansem w meczach z klubami z Anglii: ma 24 gole w 32 potyczkach. Wygląda na to, że jest dziś faworytem do zdobycia Złotej Piłki za 2019 rok. Nawet jeśli nie wygra z Barcą Ligi Mistrzów, to ma już w zasadzie zapewnione mistrzostwo Hiszpanii, tytuł króla strzelców La Liga oraz Champions League.
– Pamiętaliśmy, co stało się rok temu kiedy rywalizowaliśmy z Romą. Nastawialiśmy się więc na trudny mecz i takim on na początku był. Idziemy do przodu krok po kroku. Teraz naszym celem jest zapewnienie sobie mistrzostwa Hiszpanii i przystąpienie w optymalnej formie do półfinałów Ligi Mistrzów – powiedział gwiazdor po starciu na Camp Nou.
– Pamiętaliśmy, co stało się rok temu kiedy rywalizowaliśmy z Romą. Nastawialiśmy się więc na trudny mecz i takim on na początku był. Idziemy do przodu krok po kroku. Teraz naszym celem jest zapewnienie sobie mistrzostwa Hiszpanii i przystąpienie w optymalnej formie do półfinałów Ligi Mistrzów – powiedział gwiazdor po starciu na Camp Nou.
Leszek Orłowski
„Piłka Nożna”
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
