Nowy trener „Starej Damy” jest wściekły na władze klubu. Według szkoleniowca włodarze nie dotrzymali danego słowa i nie zrealizowali celów na rynku transferowym.
Massimiliano Allegri zdecydował się na powrót do Juventusu i pomóc wielokrotnemu mistrzowi Włoch powrócić na szczyt. Klub chce się odbudować po ostatnim, bardzo nieudanym sezonie i niezbędne były pewne ruchy na rynku transferowym. Niestety Juventus nie wykonał żadnych, poważnych wzmocnień, co bardzo mocno rozwścieczyło Allegriego.
Według „Il Giornale” w negocjacjach z Allegrim obiecano, że klub wykona kilka znaczących transferów. Juventus wykupił Westona McKenniego i wypożyczył z Evertonu Moise’a Keana. To według Allegriego zbyt mało i szkoleniowiec nie kryje swojego niezadowolenia tą sytuacją.
Priorytetem u nowego szkoleniowca było przyjście między innymi Miralema Pjanicia. Bośniak ostatecznie pozostanie w Barcelonie, choć hiszpańskiego media nie wykluczają jeszcze kierunku tureckiego lub rosyjskiego. A
Allegri liczył też na zakontraktowanie Mauro Icardiego. Argentyńczyk również nie zasilił Juventusu.
Włoch musi rzeźbić z tego, co ma. Kadra uszczupliła się o kilku zawodników. Turyn opuścił między innymi Cristiano Ronaldo, który dołączył do Manchesteru United.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 45/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń