Marazm Interu Mediolan trwa
Inter Mediolan podzielił się punktami z Fiorentiną. To kolejny wyraz marazmu, z jakim ekipa ze Stadio Giuseppe Meazza zmaga się od dłuższego czasu.
Skriniar i spółka znów nie zgarnęli pełnej puli punktów. (fot. Reuters)
W ostatnich dwóch miesiącach Nerazzurri wygrali tylko dwa z ośmiu meczów ligowych. Oba przeciwko drużynom walczącym o utrzymanie we włoskiej ekstraklasie – Venezią oraz Salernitaną. Mistrzów kraju dopadł marazm, który ma odzwierciedlenie w tabeli, w której podopieczni Simone Inzaghiego zajmują trzecie miejsce. Milan i Napoli zaczęły ucieczkę i oddaliły się na dystans trzech punktów.
To efekt między innymi remisu z Fiorentiną. Inter podzielił się z nią oczkami po golach Lucasa Torreiry i Denzela Dumfriesa.
Nerazzurri przedłużyli passę spotkań z Violą bez porażki do duwnastu starć. Po raz ostatni ulegli jej w 2017 roku, po szalonej potyczce, która zakończyła się wynikiem 5:4. Marne to jednak pocieszenie wobec niezmiennie niesatysfakcjonującej dyspozycji drużyny, która ma ambicje obrony scudetto.
90 minut spędził na murawie Krzysztof Piątek. Bartłomiej Drągowski znów zasiadł na ławce rezerwowych.
sar, PiłkaNożna.pl