Reprezentacja Włoch przeszła bez szwanku przez fazę grupową mistrzostw Europy. Italia zachwyca, Italia imponuje i Italia wygrywa wszystko, co może wygrać. Włosi w trzech spotkaniach nie stracili nawet gola.
Roberto Mancini ma mnóstwo powodów do radości. Jego zespół przeszedł jak burza przez pierwszy etap turnieju, a w rankingach najpiękniej grających drużyn Italia zajmuje pierwsze miejsce. Zdominowała i pokonała wszystkich grupowych rywali, pozwalając oddać na swoją bramkę zaledwie… dwa celne strzały! 270 minut gry i w kierunku włoskiej bramki rywale oddali DWA CELNE UDERZENIA! Kosmos.
We wczorajszym meczu z Walią selekcjoner dał odpocząć kilku kluczowym zawodnikom. Czy była zmiana jakości na gorsze? Jakoś nie dało się zauważyć. Italia dominowała, stłamsiła rywala, dusiła go i w końcu udusiła.
Mancini zjednał w sobie całą drużynę, a zawodnicy idą za nim w ogień. Dlaczego? Każdy w tej reprezentacji czuje się ważny i potrzebny. Nie ma odrzutków, nie zabrał piłkarzy tylko do treningów, aby jego największe gwiazdy mogły trenować z realnym przeciwnikiem. Każdy wie, że może nadejść moment, kiedy wejdzie na boisko i będzie musiał utrzymać jakość.
Dowody? Proszę bardzo. Mancini w fazie grupowej skorzystał aż z 25 piłkarzy! Na boisku nie pojawił się tylko jeden zawodnik – trzeci golkiper Italii Alex Meret. We wczorajszym spotkaniu selekcjoner w końcówce zdecydował się nawet na zmianę bramkarza – w 88. minucie z boiska zszedł Gianluigi Donnarumma, a w jego miejsce pojawił się Salvatore Sirigu.
Włoskie media wyjaśniły, dlaczego selekcjoner zdecydował się na taki ruch. 31 lat temu Mancini pojechał na mundial z drużyną narodową, ale nie wszedł na murawę nawet na minutę i miał przez to wielki żal do ówczesnego sztabu szkoleniowego. Teraz jako selekcjoner chce dbać o dobrą atmosferę i wysokie morale w zespole, dlatego aż 25 zawodników ma na swoim koncie już występ na Euro 2020.
To absolutny rekord, jeśli chodzi o liczbę piłkarzy, którzy zagrali choć minutę. UEFA wyjątkowo zezwala w tym turnieju na udział 26 graczy i kadry są rozszerzone właśnie do takiej liczby zawodników. Dla Manciniego najważniejsze jest to, że zmiennicy nie zaniżyli poziomu, a tacy zawodnicy jak Marco Verratti czy Federico Chiesa wysłali poważny sygnał selekcjonerowi, że są gotowi na wejście do podstawowej jedenastki na mecz 1/8 finału.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
