Manchester United zmiażdżył CSKA

Faworyci środowego meczu rozgrywanego w stolicy Rosji od samego początku postawili na ofensywę. Taka taktyka przyniosła efekt i to bardzo szybko, bowiem już w czwartej minucie gry Manchester United cieszył się z prowadzenia. Wynik spotkania otworzył Romelu Lukaku, który strzałem głową wykorzystał dobre dośrodkowanie Anthony’ego Martiala.

Zespół menedżera Jose Mourinho postanowił pójść za ciosem i szybko podwyższyć prowadzenie. W 19. minucie gry szwedzki arbiter Jonas Eriksson podyktował rzut karny dla Czerwonych Diabłów po faulu Georgija Schennikova na Henrikhu Mkhitaryanie. Jedenastkę bardzo pewnie wykorzystał Martial.

Zaledwie osiem minut po bramce Martiala było już 3:0 dla gości z Anglii. Francuz zaliczył kolejną asystę, a piłkę z bliskiej odległości skierował do siatki Lukaku. Fatalny błąd w tej sytuacji popełnił doświadczony stoper CSKA, Vasili Berezutski.

Po przerwie Manchester United wcale nie zamierzał się zatrzymywać. W 57. minucie gry drużyna prowadzona przez Mourinho cieszyła się z czwartego gola – tym razem na listę strzelców wpisał się Mkhitaryan, który skutecznie dobił uderzenie Martiala.

CSKA stać było tego wieczoru tylko na honorowe trafienie. W 90. minucie gry David de Gea musiał wyciągać piłkę z bramki po strzale rezerwowego Konstantina Kuchaeva. 19-latek celnie uderzył z pola karnego po podaniu od Aleksandra Golovina.

kwit, PiłkaNożna.pl