Faworyt grupy C nie zawodzi. Manchester City pewnym krokiem zmierza do fazy pucharowej Champions League. We wtorkowy wieczór drużyna menedżera Pepa Guardioli pewnie pokonała Olympiakos.
Gospodarze, którzy uchodzili za zdecydowanych faworytów wtorkowej potyczki, postanowili jak najszybciej wskazać Olympiakosowi miejsce w szeregu. Już po 12 minutach The Citizens cieszyli się z prowadzenia. Wynik meczu otworzył Ferran Torres: Hiszpan efektownie wymienił piłkę z Kevinem De Bruyne przed linią szesnastego metra, by po chwili wpaść w pole karne i uderzeniem z bliska nie dać szans bramkarzowi Jose Sa.
Na kolejne gole trzeba było jednak poczekać do drugiej połowy meczu, a nawet jego końcówki. W 81. minucie kolejną asystę zaliczył De Bruyne – tym razem Belg umożliwił zdobycie bramki Gabrielowi Jesusowi. Brazylijczyk popisał się mocnym strzałem z ostrego kąta.
Zwycięstwo gospodarzy przypieczętował Joao Cancelo. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry portugalski obrońca zaskoczył bramkarza Olympiakosu precyzyjnym uderzeniem sprzed pola karnego. Warto podkreślić, że Cancelo strzelił gola słabszą, lewą nogą.
Na 25 listopada zaplanowano rewanżową potyczkę tych zespołów. Mecz odbędzie się w Pireusie. W przypadku wygranej Manchester City może zapewnić sobie wyjście z grupy.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
