Szybko, łatwo i przyjemnie. Paris Saint-Germain pokonało 3:0 AC Milan w hicie trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Luisa Enrique zdeklasowali bezradnych Rossonerich.
Stefano Pioli z pewnością nie będzie najlepiej wspominał swojego dwusetnego meczu na ławce trenerskiej AC Milanu. Okrągły jubileusz szkoleniowca Rossonerich popsuło bowiem Paris Saint-Germain w hicie Ligi Mistrzów.
Mediolańczycy od początku mieli kłopoty w Parku Książąt. Od 32. minuty byli zmuszeni gonić wynik. Warren Zaire-Emery przejął piłkę w środku pola i obsłużył podaniem rozpędzającego się Kyliana Mbappe, który sprytnym strzałem w kierunku bliższego słupka zaskoczył Mike Maignana.
W drugiej połowie podopieczni Luisa Enrique jeszcze bardziej podkręcili tempo. Tuż po przerwie Ousmane Dembele podwyższył prowadzenie, lecz sędzia po konsultacji z VAR anulował jego trafienie z powodu wcześniejszego faulu Ugarte na Musahu.
Chwilę później Milan mógł, a wręcz powinien, strzelić gola wyrównującego. Tak się jednak nie stało. Christian Pulisic w doskonałej sytuacji nie dość, że nie strzelał, to dodatkowo obsłużył niedokładnym podaniem Oliviera Giroud, który nie mógł już nic więcej zrobić.
Niewykorzystanej okazje lubią się mścić. Rossoneri błyskawicznie się o tym przekonali. W 55. minucie Dembele oddał strzał z pola karnego, Maignan poradził sobie z tym uderzeniem, ale przy dobitce z bliskiej odległości Randala Kolo Muaniego był bezradny.
Głodne kolejnych bramek PSG atakowało dalej. Mbappe był bliski dubletu, ale Maignan sparował futbolówkę na słupek. W 89. minucie Kang-In Lee wbił trzeciego i ostatniego gwoździa w trumnę Milanu.
Milanu, który znalazł się w kryzysowym momencie. W weekend przegrana z Juventusem w Seria A, teraz blamaż w hicie Ligi Mistrzów. Rossoneri po trzech kolejkach Champions League mają na swoim koncie dwa remisy i porażkę, zero strzelonych goli oraz ostatnie miejsce w grupie F. Kłopoty, kłopoty.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
