Dla kibiców Newcastle United był to wielki wieczór. Na St. James’ Park przyjechało wielkie PSG, aby rozegrać mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Ku radości lokalnych kibiców to Newcastle rozpoczęło strzelanie! Po złym wybiciu Marquinhosa strzał oddał Isak. Donnarumma zdołał jeszcze obronić uderzenie Szweda, ale do piłki dopadł Miguel Almiron, który mocnym strzałem z pierwszej piłki pokonał włoskiego golkipera. Sroki prowadziły po 17 minutach 1:0!
Dobrą okazję do strzelenia gola niespełna 10 minut później miał Fabian Schar. Po sprytnie rozegranym rzucie rożnym Szwajcar oddał mocny strzał z pola karnego, ale okazał się on jednak niecelny.
PSG po tej sytuacji wciąż nieskutecznie próbowało sforsować dobrze zorganizowaną defensywę Newcastle przez bardzo długi czas.
W polu karnym Paryżan zakotłowało się natomiast w okolicach 40. minuty! Po rzucie wolnym gracze Newcastle zdołali oddać kilka naprawdę groźnych strzałów. Ostatecznie do siatki trafił Dan Burn, ale na początku odgwizdano spalonego. Po analizie VAR ustalono jednak, że gol został zdobyty prawidłowo i Sroki mogły cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia jeszcze przed przerwą.
Newcastle wciąż miało apetyt na więcej i naciskali rywali. W pierwszej połowie żadnej ekipie nie udało się jednak zmienić wyniku i Newcastle komfortowo schodziło do szatni na przerwę.
Od początku drugiej części spotkania Sroki nie zwalniały tempa i wciąż nakładały wysoki pressing na podopiecznych Luisa Enrique. Odważna gra opłaciła im się już w 50. minucie, gdy w pole karne po świetnym podaniu od Trippiera wpadł Sean Longstaff i mocnym strzałem pokonał bramkarza. PSG było na deskach i przegrywało już 0:3.
Paryżanie nie zamierzali jednak składać broni. Pierwsze trafienie zespołowi z Francji dał 7 minut później Lucas Hernandez, który strzałem głową wykorzystał świetne podanie. Asystował mu Warren Zaire-Emery.
PSG odzyskało po tej bramce nieco wiary i kilka razy próbowało ponownie zagrozić bramce, której strzegł Pope. Dobra gra w defensywie Newcastle nie pozwalała stworzyć rywalom zbyt wielu poważnych szans.
Ostatecznie to gospodarze przypieczętowali swoje zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Świetnym strzałem z dystansu wynik na 4:1 ustalił Fabian Schar.
Liga Mistrzów wróciła na St. James’ Park po 20 latach i godnie przywitali ją tam kibice oraz zawodnicy Srok. Newcastle United bardzo pewnie wygrywa z PSG i zapewnia sobie pierwsze trzy punkty w tegorocznej edycji tych prestiżowych rozgrywek.
psmy, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
