W środowym meczu Ligi Mistrzów Lokomotiw Moskwa walczył o pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej. Rosyjska drużyna podejmowała Galatasaray Stambuł.
Po czterech kolejkach fazy grupowej Champions League Lokomotiw Moskwa miał na swoim koncie komplet porażek. Rosjanie nie mieli już żadnych szans na awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów, ale mogli jeszcze powalczyć o awans do Ligi Europy.
Do tego potrzebne było dzisiejsze zwycięstwo nad Galatasaray.
Środowy mecz był bardzo ciekawy dla polskich kibiców. W pierwszym składzie Lokomotiwu wybiegło dwóch Polaków – Maciej Rybus oraz Grzegorz Krychowiak.
23 – The #LMFCGS game is well-underway now with both teams had their chances. Here’s our squad #UCL pic.twitter.com/IT43Wm7FaL
— FC Lokomotiv Moscow (@fclokomotiv_eng) 28 listopada 2018
Lokomotiw od początku spotkania grał bardzo odważnie. Gospodarze mieli zdecydowaną optyczną przewagę, ale na prowadzenie zdołali wyjść dopiero w 43. minucie.
Jefferson Farfan dobrze dograł do Krychowiaka. Polak świetnie odnalazł się w polu karnym Galatasaray, oddał strzał który nie był idealny, ale zupełnie zaskoczył bramkarza gości. Rosjanie zdobyli bramkę do szatni i z dużymi nadziejami rozpoczynali drugą odsłonę tego meczu.
W 54. minucie gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie. Władysław Ignatiew znalazł się w sytuacji sam na sam i z bliskiej odległości atomowym uderzeniem podwyższył prowadzenie miejscowych.
Lokomotiw w tym spotkaniu spisywał się rewelacyjnie. Rosjanie dzięki dzisiejszej wygranej w ostatniej kolejce powalczą jeszcze o grę w Lidze Europy.
Polacy – Rybus oraz Krychowiak – zagrali w tym spotkaniu pełne 90 minut.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
