Juventus nie zwalnia tempa. Czwarte zwycięstwo z rzędu w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzów stało się faktem. Tym razem „Stara Dama” nie dała najmniejszych szans Zenitowi Sankt-Petersburg. Dzięki temu podopieczni Massimiliano Allegriego zagwarantowali sobie awans do fazy pucharowej.
Mecz od początku układał się po myśli Juventusu. Objęcie prowadzenia nastąpiło już w jedenastej minucie. Wszystko za sprawą Paulo Dybali, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był gdzie być powinien w obrębie pola karnego i mocnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców.
Zenit niespodziewanie doprowadził do wyrównania raptem kwadrans później. Leonardo Bonucci nieczysto uderzył piłkę głową, przez co w wyjątkowo pechowy sposób zaliczył gola samobójczego, strzegący dostępu do bramki Wojciech Szczęsny nie miał szans.
Stracony gol podziałał na piłkarzy „Starej Damy” niczym czerwona płachta na rozwścieczonego byka. Motywująco. Po przerwie całkowicie zdominowali bezsilnych Rosjan. W 58. minucie Dybala wykorzystał rzut karny, w 73. Federico Chiesa sfinalizował indywidualną szarżę, a w 82. Alvaro Morata wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Mistrzowie Rosji na tę strzelaninę zdołali odpowiedzieć jedynie trafieniem honorowym autorstwa Sardara Azmouna w doliczonym czasie gry.
4 mecze, 4 zwycięstwa, 12 punktów. Dotychczasowy bilans Juventusu w bieżącej edycji Ligi Mistrzów prezentuje się doprawdy imponująco. Awans do fazy pucharowej stał się faktem. Teraz podopiecznych Massimiliano Allegriego czeka konfrontacja z Chelsea, której stawką będzie fotel lidera grupy H.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
