LM: Awans Celticu, kontrowersje w Norwegii

Mistrzowie Szkocji nie mieli większych problemów, by przebrnąć pierwszą rundę kwalifikacji do Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu wygrali z Alaszkertem Erywań 3:0, a w rewanżu pokonali Armeńczyków takim samym wynikiem.

Kluczowym piłkarzem zespołu prowadzonego przez Brendana Rodgersa był Moussa Dembele. 22-latek zdobył dwie bramki, a kolejne trafienie dołożył James Forrest. W II rundzie Celtic zagra więc z Rosenborgiem Trondheim.

Awans Norwegów wywołał dziś najwięcej kontrowersji. W pierwszym meczu przegrali na Islandii z Valurem Reykjavik 0:1. Dziś zwyciężyli 3:1. Dwa gole z rzutów karnych strzelił dla Rosenborga Niklas Bendtner, a bramkę „z gry” zdobył Anders Trondsen. Gola dla Islandczyków strzelił zaś Kristinn Sigurdsson.

Antybohaterem był jednak Stefan Apostołow. Sędzia z Bułgarii podjął kilka kontrowersyjnych decyzji, ale najwięcej emocji wywołała jego decyzja w doliczonym czasie gry. Podyktował wówczas rzut karny za zagranie piłki ręką przez jednego z piłkarzy Valuru. Powtórki wykazały jednak, iż arbiter się pomylił. W Lidze Mistrzów nie ma systemu VAR, więc Apostołow nie mógł naprawić swojego błędu, a Bendtner wykorzystał rzut karny i dał Rosenborgowi awans. Wygrana Norwegów 2:1 premiowałaby Valur, choć rzut karny dla Islandczyków został podyktowany w podobnie kontrowersyjnych okolicznościach.

Do dalszych gier awansował również Karabach Agdam. Mistrzowie Azerbejdżanu bezbramkowo zremisowali z Olimpiją Lublana, którą w pierwszym meczu pokonali 1:0. Cały mecz rewanżowy rozegrali m.in. Jakub Rzeźniczak (były reprezentant Polski i piłkarz Legii Warszawa oraz Widzewa Łódź),  Simeon Sławczew (były pomocnik Lechii Gdańsk) i Wilde-Donald Guerrier (niegdyś zawodnik Wisły Kraków). Do 42. minuty grał Dani Quintana, były zawodnik Jagiellonii Białystok. Wszyscy grają dla Karabachu, który w kolejnej rundzie zmierzy się z albańskim FK Kukesi.

Pierwszą rundę przebrnęli dziś także mistrzowie Mołdawii i Kazachstanu. Sheriff Tyraspol pokonał 3:0 Torpedo Kutaisi i wyeliminował Gruzinów, a FK Astana okazała się lepsza od FK Sutjeska Niksić wygrywając dziś w Czarnogórze 2:0, a przed tygodniem w Kazachstanie – 1:0.

band, PilkaNozna.pl