Atalanta otarła się o porażkę z niżej notowanym FC Midtjylland. Jeden punkt włoskiej drużynie uratował Cristian Gabriel Romero.
Włoska drużyna była murowanym kandydatem do zwycięstwa tego starcia i znacznego przybliżenia się do awansu do kolejnej fazy Champions League. Duńska drużyna stawiała jednak opór w atakach Atalanty i nie dawała łatwej drogi pod swoje pole karne. Goście już w 13. minucie wyszli na prowadzenie, do siatki trafił Alexander Scholz po asyście Sory’ego Kaby.
Piłkarze FC Midtjylland grali na tyle solidnie, że udało im się utrzymać prowadzenie do końca pierwszej połowy. Włochom brakowało skuteczności pod bramką, kilkukrotnie wykreowali ciekawe sytuacje strzeleckie, jednak po żadnej z nich piłka nie trafiła do siatki.
Obraz gry po przerwie był niemalże identyczny. Atalanta nieco zintensyfikowała ataki i szukała wyrównania, jednak skutecznie w obronie grali przyjezdni. Formacja defensywna FC Midtjylland padła dopiero w 79. minucie, kiedy to piłka po uderzeniu Cristiana Gabriela Romero trafiła do siatki, dając tym samym wyrównanie i punkt Atalancie w starciu z duńską drużyną.
Gdyby „Orobici” wygrali, mieliby już prawie pewny awans do kolejnej rundy. O awansie zadecyduje najbliższe spotkanie z Ajaxem, w którym to zwycięzca pojedynku zagra w fazie pucharowej. Midtjylland zajmuje ostatnie miejsce i nie ma żadnych szans na awans z grupy lub przepustkę do Ligi Europy.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
