Lewandowski musi szukać przełamania

Niestety forma Roberta Lewandowskiego w ostatnich tygodniach nie jest najwyższej jakości, co potwierdza sam zawodnik. Podczas niedzielnego El Clasico Polak ma idealną okazję do przełamania. Gol w starciu z Realem Madryt może być punktem zwrotnym dla napastnika w ostatnich miesiącach tego sezonu.

Po znakomitym początku sezonu i końcówce 2022 roku, Robert Lewandowski się zablokował. Łączny wynik naszego zawodnika w trwającym sezonie to solidny bilans 25 goli w 32 meczach, jednak 2023 roku jest wyraźnie pod kreską dla kapitana reprezentacji Polski.

W nowym roku w meczach ligowych Lewandowski strzelił raptem dwa gole na sześć występów. Do siatki trafiał w starciach z Realem Betis i Cadizem. Nieco lepiej wyglądała skuteczność Roberta w spotkaniach hiszpańskich pucharów, jednak w całokształcie skuteczność zawodnika mocno spadła.

– Jestem w takiej formie, że mógłbym być w lepszej. Jest dobra, ale ostatnie tygodnie nie były dla mnie łatwe z wielu różnych powodów, ale to jest piłka nożna. Takie momenty się zdarzają, tym bardziej, że jako klub przechodzimy proces, w którym nie wszystko wygląda po naszej myśli. – powiedział Lewandowski na antenie Eleven Sports przed starciem z madryckim zespołem. Zaznaczył też, że wynik drużyny jest ważniejszy od rezultatów indywidualnych. 

El Clasico wydaje się więc idealną okazją do tego, aby Polak się przełamał i zdobył gola w tak ważnym meczu. Trafienie przeciwko Realowi z pewnością ma większa wartość i znacząco wpłynie na morale 34-latka, co może doprowadzić do stałego odblokowania niemocy i powrócenia na szlak usłany bramkami.

Potencjalne trafienie Lewandowskiego będzie jego pierwszym golem przeciwko Realowi w meczach hiszpańskiej Primera Division. Ma już trafienie w starciu z „Królewskimi”, dokonał tego w styczniu tego roku w finałowym meczu Superpucharu Hiszpanii.

Polak cały czas jest liderem klasyfikacji strzelców LaLiga z 15 bramkami na swoim koncie. Peleton zawodników się do niego zbliża, po 12 goli w swoim dorobku mają: Joselu, Iago Aspas i Enes Unal.

młan, PiłkaNożna.pl