„France Football” zamierza wycofać się z błędu, jakim było odwołanie plebiscytu Złotej Piłki za 2020 rok. Francuski magazyn chce nadrobić zaległości i na tegorocznej gali nagrodzić najlepszego piłkarza poprzedniego roku – donosi „L’Equipe”.
Odwołanie plebiscytu za 2020 rok organizatorzy tłumaczyli pandemią i obawą, że nie wszyscy piłkarze będą mieli równe szanse na walkę o trofeum. Najlepsze ligi w Europie, z wyjątkiem francuskiej, planowo jednak dograły sezon, a UEFA zrobiła wszystko, aby dokończyć fazę pucharową europejskich pucharów. Meczów było zatem wystarczająco wiele, aby wyłonić najlepszego piłkarza na świecie.
„France Football” podjęło decyzję kontrowersyjną i niezrozumiałą, ale zamierza się z niej wycofać. Jak donosi „L’Equipe”, francuski magazyn zamierza w tym roku nadrobić zaległości i wręczyć wyróżnienie za zeszły rok. Faworyt do zwycięstwa jest oczywisty.
Każdy inny wybór niż Robert Lewandowski będzie olbrzymią sensacją i rozczarowaniem. Kapitan reprezentacji Polski sięgnął po potrójną koronę, wygrywając Bundesligę, Puchar Niemiec i Ligę Mistrzów, a później dołożył jeszcze triumf w Superpucharze Europy oraz wywalczył klubowe mistrzostwo świata. Polak był zatem największym faworytem i jeśli „France Football” zamierza uhonorować kogokolwiek za 2020 rok to wybór musi paść na Polaka.
Wyróżnienie ma zostać przyznane podczas tegorocznej gali. Impreza ma się odbyć 5 grudnia w Paryżu.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
