Ekipa Leicester dość niespodziewanie pokonała drużynę Manchesteru United w 36. kolejce Premier League. Porażka United oznacza, że tytuł wicemistrza Anglii trafia do Manchesteru City!
Caglar Soyuncu z golem na wagę wygranej (fot. Reuters)
Wynik meczu na Old Trafford miał kolosalne znaczenie w kontekście wicemistrzostwa Anglii. Wygrana United w starciu z Lisami oznaczałaby, że Czerwone Diabły byłyby o krok od tytułu wicemistrza.
Jednak to Lisy pewniej weszły w ten mecz i już w 10. minucie młody Luke Thomas wykorzystał dogranie Youriego Tielemansa i dał Leicester prowadzenie, które trwało raptem pięć minut. W 15. minucie Mason Greenwood wykorzystał szansę i wpisał się na listę strzelców, doprowadzając do wyrównania.
Przez resztę meczu to Lisy nadawały tempo gry i były stroną dominującą. Piłkarze z Manchesteru byli niewidoczni, oddali raptem jeden strzał na bramkę (uderzenie Greenwooda zakończone golem) i była to jedyna dobra sytuacja piłkarzy Solskjaera.
W 66. minucie Caglar Soyuncu trafił do siatki i dał bardzo ważne zwycięstwo swojej drużynie. Leicester pokonując Manchester United dało również powody do świętowania kibicom Manchesteru City – „Obywatele” oficjalnie są już mistrzami Anglii w tym sezonie.
Manchester United cały czas zajmuje 2. miejsce w tabeli, jednak przewaga nad 3. Leicester to raptem cztery punkty, warto mieć na uwadze, że piłkarze United mają do rozegrania jeden, zaległy mecz. Na czwartym miejscu plasuje się Chelsea, która również ma realne szanse na wicemistrzostwo.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
