Rafael Leao od sierpnia 2019 roku jest zawodnikiem włoskiego AC Milan. Chociaż początki Portugalczyka po transferze z Lille nie były łatwe, to z czasem stał on się jednak jednym z najważniejszych graczy mediolańskiego zespołu. Teraz rozmawia z klubem w kwestii nowego kontraktu, ale przełomu w tych negocjacjach wciąż brak.
Według „La Gazzetta dello Sport” włodarze Milanu wciąż nie doszli do porozumienia w kwestii nowej umowy z Portugalczykiem. Obecna wygasa 30 czerwca 2024 roku, co oznacza, że Leao może być rozchwytywanym zawodnikiem w letnim okienku transferowym, a mediolański klub za swojego zawodnika zarobiłby mniej, niż wynosi jego obecna wartość rynkowa.
Leao ma stawiać warunki, które dla działaczy Milanu są nie do spełnienia. Portugalczyk chciałby nowej pięcioletniej umowy, dzięki której zarabiałby 7,5 miliona euro za rok, co czyniłoby z niego najlepiej opłacanego zawodnika mistrzów Włoch. Obecnie na szczycie listy płac znajduje się Theo Hernandez, który rocznie 4,5 miliona euro. Dodatkowo 23-letni zawodnik oczekiwałby dwóch milionów euro premii za złożenie podpisu na kontrakcie.
Jednak w Milanie nie mogą pozwolić na spełnienie warunków Portugalczyka, przez co impas w rozmowach wciąż trwa. Leao miał również poprosić o znaczne zmniejszenie kwoty odstępnego w kontrakcie z 150 na 80 milionów euro. To już nie jest cena, która odstraszyłaby potencjalnych kupców, a w przeszłości jednym z zainteresowanych klubów pozyskaniem Leao był chociażby Real Madryt.
Portugalczyk jednak musi się najpierw skupić na powrocie do najwyższej formy, gdyż nie zdobył bramki w żadnym z ostatnich dziewięciu rozegranych spotkań. W tym sezonie wystąpił łącznie w 33 spotkaniach we wszystkich, w których zapisał na swoim koncie dziewięć goli i dziesięć asyst. Według portalu Transfermarkt wartość rynkowa wynosi 85 milionów euro.
kczu/PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
