Reprezentacja Polski zakończyła swoje zmagania w roku 2018. Pod wodzą nowego selekcjonera, Biało-czerwoni nie wygrali żadnego z sześciu rozegranych meczów, jednak zdaniem Grzegorza Krychowiaka, udało się tej jesieni zbudować solidne fundamenty pod zespół, który już za kilka miesięcy ruszy do wyścigu po awans na EURO 2020.
Grzegorz Krychowiak z optymizmem spogląda w przyszłość (fot. Łukasz Skwiot)
Krychowiak był jednym z tych piłkarzy kadry, któremu obrywało się najbardziej za kolejne słabe występy. Pod wątpliwość była poddawana jego postawa w środku pola, jednak sam zainteresowany uważa, że praca wykonana w ostatnich spotkaniach nie pójdzie na marne.
Szczególnie mocno reprezentacja była krytykowana po spotkaniu z Czechami. – Zdaję sobie sprawę, że po meczu z Czechami spadła na nas olbrzymia krytyka ze względu na to, że przegraliśmy to spotkanie. Ale po głębszej analizie było naprawdę wiele pozytywów. Te proste błędy, który popełniliśmy w tym meczu, poprawiliśmy i już widać zupełnie inny zespół. Detale, które robią ogromną różnicę w końcowym wyniku – powiedział, cytowany przez „Polsat Sport”.
– Te dwa ostatnie mecze pokazały, że jest podstawa, że jesteśmy na takim etapie, że teraz będziemy pracować nad detalami, żeby ta gra wyglądało dużo lepiej. Najważniejsze, że nie zaczynamy od zera, tylko są już podstawy i powody do tego, aby patrzeć na ten nowy rok z optymizmem – dodał Krychowiak.
Przypomnijmy, że Polska nie zdołała się utrzymać w pierwszej dywizji Ligi Narodów, jednak dzięki remisowi z Portugalią na zakończenie rozgrywek, wywalczyła rozstawienie przed losowaniem eliminacji mistrzostw Europy.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Polsat Sport
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
