Król strzelców Ekstraklasy podbija Grecję!
Carlitos nie zapomniał, jak strzela się nałogowo trafienia. Król strzelców Ekstraklasy w sezonie 2017-18 jest liderem klasyfikacji najbardziej bramkostrzelnych zawodników w greckiej Super League!
8. Aż tyle goli po raptem siedmiu rozegranych meczach ma na swoim koncie Carlos Lopez w bieżącym sezonie ligowym. Żaden inny piłkarz występujący w greckiej ekstraklasie nie może pochwalić się podobnym dorobkiem strzeleckim. Drudzy w tabeli najlepszych snajperów Steven Zuber i Tom van Weert trafiali po pięć razy.
Statystyki w wykonaniu Carlitosa prezentują się jeszcze bardziej imponująco, jeśli weźmie się pod uwagę to, że bezpośrednio lub pośrednio uczestniczył w ponad 70 procentach wszystkich goli strzelonych w lidze przez Panathinaikos! (14 bramek, z czego 8 jego autorstwa, dołożył do tego 2 asysty).
Nic zatem dziwnego, że stał się nowym bohaterem zespołu ze stolicy Grecji. Na punkcie Hiszpana zapanowała prawdziwa obsesja wśród kibiców. „Ja po prostu robię swoje” – przekonuje pewny swego w rozmowie z „Marca”.
Carlitos wie, co mówi, ponieważ już raz miał okazję przeżyć podobnego rodzaju doświadczenie. W sezonie 2017-18 został królem strzelców Ekstraklasy. Dla Wisły Kraków, której barwy wówczas reprezentował, strzelił aż 24 gole, dystansując pozostałych napastników.
W kolejnym sezonie przeniósł się do Legii Warszawa. Na listę strzelców wpisał się 16-krotnie. Ze stołecznym klubem sięgnął po tytuł mistrza Polski, ale po personalnym konflikcie z ówczesnym trenerem Aleksandarem Vukoviciem przeniósł się na lukratywny kontrakt z arabskiego Al Wahda.
Carlitosowi nie poszło jednak tam po jego myśli. Rozegrał bowiem tylko dziewięć meczów. Po niezbyt udanej przygodzie na Bliskim Wschodzie w styczniu 2020 roku wrócił do Europy, a konkretnie do Panathinaikosu, gdzie początkowo również miał problemy i dopiero teraz pokazuje na co go naprawdę stać.
jbro, PilkaNozna.pl
