Wiadomym jest, że piłkarze przechodząc do Arabii są kuszeni ogromną podwyżką swoich wynagrodzeń. Zawodnicy publicznie się do tego nie przyznają, jednak Kalidou Koulibaly otwarcie przyznaje, że wybrał taki kierunek ze względu na większe przychody. Senegalczyk zdradził, że z zarobionych pieniędzy chce postawić między innymi szpital.
Koulibaly po roku spędzonym w Chelsea zdecydował się na transfer do Arabii Saudyjskiej. Al-Hilal już wcześniej oficjalnym komunikatem podało, że Senegalczyk związał się kontraktem do 2026 roku. Decyzja przez wielu była niezrozumiała. Mimo słabego sezonu w The Blues, Koulibaly’ego zdecydowanie stać na grę w najlepszych ligach świata. Ostatecznie obrońca zdecydował się na to nie tylko przez walory sportowe.
Piłkarz otrzyma około 30 milionów euro za sezon gry – to pensja, na którą nie mógłby liczyć w żadnym, europejskim klubie. Obrońca nie kryje się z tym, że wybrał Arabię dla pieniędzy. Zdradza jednak, jakie są jego intencje.
– Oczywiście, że ważny jest dla mnie kontrakt, nie mogę temu zaprzeczyć. Będę mógł pomóc dobrze żyć całej mojej rodzinie, od rodziców po kuzynów i wesprzeć działalność mojego stowarzyszenia Capitaine du Coeur w Senegalu. Rozpoczęliśmy budowę szpitala w wiosce moich rodziców. Mam wiele projektów, aby pomóc młodym ludziom z mojego kraju – powiedział Koulibaly.
– Jestem muzułmaninem, przybywam do kraju idealnego dla mnie i mojej rodziny. Nie lubię siedzieć na ławce i nic nie robić. Wolę iść tam, gdzie naprawdę mnie chcą – kwituje reprezentant Senegalu.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
