Koronawirus zaatakował piłkarzy Milanu

Kluby nie lubią przerw reprezentacyjnych, ponieważ piłkarze często wracają z nich z urazami. W dobie pandemii nie przepadają za nimi jeszcze bardziej, wszak w trakcie podróży między krajami rośnie ryzyko zakażenia koronawirusem, a co za tym idzie – konieczności pauzowania w kilku meczach.

Kolejną ofiarą okresu spotkań drużyn narodowych został Milan. Obecnie na kwarantannie przebywa dwóch piłkarzy Rossonerich.

Pierwszym jest Theo Hernandez. Świeżo upieczony triumfator Ligi Narodów uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. W weekend nie zagra. To znaczące osłabienie drużyny. 24-latek wystąpił we wszystkich dotychczasowych meczach mediolańczyków, zdobywając bramkę i zaliczając trzy asysty. W bieżącym sezonie w ekipie Stefano Piolego nie ma skuteczniejszego playmakera.

Drugi to Brahim Diaz. Hiszpan nie otrzymał powołania od Luisa Enrique, ale pozytywny wynik testu na koronawirusa już tak. W efekcie może opuścić nawet cztery mecze. W trwających rozgrywkach 22-latek zagrał w 9 spotkaniach, w których strzelił 4 gole i zanotował 2 asysty.

Po siedmiu kolejkach Serie A Milan jest wiceliderem tabeli. Jak na jego formę wpłynie absencja dwóch kluczowych piłkarzy?

sar, PiłkaNożna.pl