Mecz w Kielcach okazał się bardzo wyrównany. Korona postawiła Legionistom bardzo trudne warunki i o rozstrzygnięciu zadecydowała akcja w 120. minucie meczu.
Mecz prowadzony przez sędziego Przybyła rozstrzygnął się dopiero w ostatnich minutach meczu. Do samego końca byliśmy świadkami wyrównanej i zaciętej walki.
Kielczanie od początku bardzo dobrze weszli w ten mecz i potrafili sobie niejednokrotnie stworzyć sytuację dogodną do strzału. Już po kwadransie gry jedną z akcji wykorzystał Dalmau, który wykazał się przytomnością umysłu w polu karnym i jako pierwszy dobiegł do odbitej przez Tobiasza piłki i umieścił futbolówkę pod poprzeczką.
Goście zdołali wyrównać na kilka minut przed końcem pierwszej połowy. Świetnie podanie od Rosołka wykorzystał Pekhart i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył gola. Do szatni zawodnicy zeszli z wynikiem 1:1.
Po przerwie żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć wystarczającej przewagi na boisku by objąć prowadzenie i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Kielczanie dokonali czegoś nieprawdopodobnego i zdobyli zwycięskiego gola w ostatniej akcji meczu! W 120. minucie bezbłędny kontratak Kielczan wykończył Remacle i Korona rzutem na taśmę pokonała Legię 2:1.
dw, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
