Koniec z kartkami za ściągnięcie koszulki?

Zawodnicy nie mogą celebrować goli poprzez zdejmowanie koszulki meczowej w trakcie spotkania. Jeśli zawodnik ściągnie swój trykot, otrzymuje żółtą kartkę. Dziennikarze „The Telegraph” wystosowali apel o zniesienie tego przepisu.

Od blisko 20 lat sędziowie karzą zawodników żółtymi kartonikami, którzy ściągają koszulkę po trafieniu do siatki. Przepis został wprowadzony do zasad gry w piłkę nożną, aby zawodnicy nie prowokowali ty samym kibiców drużyny przeciwnej. W ostatnim czasie pojawiło się sporo kontrowersji. Argumentowano, że wiele innych występków na boisku nie jest karanych, a piłkarz za ściągnięcie koszulki musi otrzymać żółty kartonik. W „The Telegraph” ukazał się specjalny apel, w którym jeden z dziennikarzy namawia do zmiany przepisów.

James Corrigan uważa, że zakaz ściągania trykotu przy cieszynce jest przestarzały i niepotrzebny w nowoczesnym futbolu. Według Anglika sytuacja na trybunach ustabilizowała się na do takiego stopnia, że zdjęta koszulka nikogo nie sprowokuje. Dziennikarz podkreślił, że jeśli kogoś rzeczywiście to drażni, „nie powinien chodzić na mecze piłki nożnej”.

Corrigan podkreślił, że celebrowanie bramek jest jednym z elementów futbolu i trzeba umożliwić piłkarzom ściąganie koszulek. Warto przypomnieć, że zawodnicy mimo następstwa w postaci żółtej kartki często ściągają trykoty.

Czy rzeczywiście apel angielskiego dziennikarza ma sens? Faktycznie przepis wydaje się przestarzały i sytuacja na trybunach na tyle się ucywilizowała, że zdjęcie koszulki nie powinno nikogo prowokować. Problemem może okazać się jednak pole do reklamowania produktów sponsorowanych. Piłkarze pod koszulką meczową mogą mieć drugi t-shirt, na których znajdują się emblematy reklamowe lub nawet hasła polityczne lub odnoszące się do poszczególnej akcji społecznej. Nie wydaje się zatem, aby piłkarze mieli możliwość bezkarnego ściągania koszulek.

młan, PiłkaNożna.pl

źródło: The Telegraph / TVP Sport