Klubowe Mistrzostwa Świata: Triumf LFC

W wielkim finale Klubowych Mistrzostw Świata zmierzył się zwycięzca Ligi Mistrzów – Liverpool FC oraz zwycięzca Copa Libertadores – Flamengo.

W półfinale tych rozgrywek Flamengo ograło Al-Hilal, natomiast Liverpool poradził sobie po zaciętym starciu z Monterrey.

Pierwsza połowa finału Klubowych Mistrzostw Świata była ogromnym rozczarowaniem. Obydwie drużyny grały bowiem bardzo zachowawczo i na murawie tak naprawdę niewiele się działo. Momentami kibice zgromadzeni na Khalifa International Stadium w Ad-Dausze gwizdami reagowali na przeciętną grę piłkarzy obydwu drużyn.

Żadna z drużyn nie zamierzała podjąć ryzyka, więc po pierwszej połowie mieliśmy bezbramkowy remis.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy meczu pozytywnie zaskoczył. Szczególnie dobrą okazję do zdobycia bramki miał Mohamed Salah, który jednak oddał nieskuteczne uderzenie. Jednak po tym niezłym fragmencie gry mieliśmy ponowne spowolnienie.

Ostatecznie w regulaminowym czasie gry zabrakło goli. W związku z tym niezbędna była dogrywka. W dodatkowym czasie gry w końcu zobaczyliśmy bramkę. W 99. minucie Roberto Firmino otrzymał bardzo dobre podanie od Sadio Mane i pewnym uderzeniem zapewnił The Reds zwycięstwo oraz kolejne trofeum do klubowej gabloty.

gmar, PilkaNozna.pl