Kirkeskov za drogi dla Legii, weto Carlitosa

Jeszcze nie tak dawno bardzo głośno mówiło się o odejściu Carlitosa z Legii. Jego usługami miała interesować się Mallorca, która wywalczyła awans do La Ligi, a także Al-Wahdy. Jak się jednak okazało, Hiszpanie oferty ostatecznie nie złożyli, natomiast „nie” w kwestii przeprowadzki do Zjednoczonych Emiratów Arabskich powiedział sam piłkarz.

– Była konkretna oferta dla klubu. Ale żeby doszło do transferu, muszą się zgodzić trzy strony. Carlitos nie był zainteresowany odejściem tam i jest z nami. Propozycja od Al-Wahdy była na początku czerwca – powiedział Kucharski.

O ile Carlitos już raczej nigdzie się nie wybierze, to cały czas jest możliwy transfer Wieteski, który po całkiem niezłym sezonie, a także dobrych występach na mistrzostwach Europy U-21 wzbudził zainteresowanie klubów zachodnich. Zdaniem Kucharskiego, tu furtka jest cały czas uchylona.

– Chłopak rozwija się bardzo szybko, robi się mężczyzną w takim pozytywnym sensie, zagrał bardzo dobre mistrzostwa Europy, powiększył swoją „koszulkę”, markę na arenie międzynarodowej, ale za wcześnie na analizy rynku, bo wszystko jest otwarte – dodał.

Dyrektor Legii Warszawa skomentował również podczas wspomnianego wywiadu kwestię starań o Mikkela Kirkeskova z Piasta Gliwice, który był dostępny na rynku, ale dopiero po wpłaceniu kwoty zapisanej w jego umowie jako klauzula odstępnego. Ta wynosiła 450 tysięcy euro i okazała się dla stołecznego klubu zbyt wysoka. – Ja chcę rozsądnie wydawać te pieniądze, które mamy w klubie. Długo pracujemy nad tym, żeby te środki zarabiać. Dla mnie ta klauzula była po prostu za duża – zakończył.

Cały wywiad można znaleźć w tym miejscu.