Nim trafił do Manchesteru City, Kevin De Bruyne błyszczał na niemieckich boiskach w barwach Werderu Brema i Wolfsburga, a dziś znów pokazał się za naszą zachodnią granicą ze znakomitej strony. W towarzyskiej potyczce Niemców z Belgami zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty.
31-latek przeżywa bardzo dobry okres po uprzednim mniej udanym. Przed przerwą reprezentacyjną strzelił gola i zanotował finalne podanie w rywalizacji z RB Lipsk, a do tego skompletował dublet asyst w starciu z Burnley. W eliminacyjnym spotkaniu ze Szwedami nie wziął bezpośredniego udziału w akcji bramkowej, ale odbił to sobie w Kolonii.
Wizytujący ją Belgowie po 9 minutach gry prowadzili 2:0. De Bruyne obsłużył dograniem Yannicka Carrasco, a następnie wypracował trafienie Romelu Lukaku.
W 78. minucie pomocnik sam wpisał się na listę strzelców, wykorzystując podanie Leandro Trossarda. Był to jego 26. gol w narodowych barwach.
Prepping the Blitzkrieg. ⚡ #GERBEL #WirSchaffenDas pic.twitter.com/3WwFFKpSOQ
— Belgian Red Devils (@BelRedDevils) March 28, 2023
Niemcy odpowiedzieli dwoma trafieniami. Z rzutu karnego nie pomylił się Niclas Fuellkrug, zaś w samej końcówce nadzieję na odrobienie strat dał Serge Gnabry. Płonną nadzieję. Wynik 2:3 utrzymał się do końca.
Wtorkowy wieczór w Kolonii należał do Belgii i Kevina De Bruyne.
sar, PilkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
