Chelsea wciąż zawodzi i nie potrafi złapać wiatru w żagle. Pomóc w odnalezieniu dobrej formy ma powrót kluczowego defensora The Blues.
Po odejściu Cesara Azpilicuety ze Stamford Bridge nowym kapitanem zespołu mianowany został Reece James. Anglik jednak nie wystąpił z opaską na ramieniu wiele razy, a wszystko to z powodu nawracających urazów.
Problemy zdrowotne wychowanka The Blues są stałym elementem jego kariery. James wielokrotnie musiał pauzować przez wiele miesięcy z powodu natarczywych kontuzji. W tym sezonie pierwsze kłopoty pojawiły się już w pierwszej kolejce, podczas spotkania z Liverpoolem.
Prawy obrońca przez kilka tygodni wracał do optymalnej dyspozycji. W dwóch ostatnich spotkaniach ponownie zaznał jednak pojedynków z rywalami. Anglik rozegrał 6 minut w zremisowanej rywalizacji z Arsenalem oraz lekko ponad 20 w przegranym meczu przeciwko Brentford.
Ekipa ze Stamford Bridge już jutro wraca do gry. Podopieczni Pochettino zmierzą się z Blackburn Rovers w ramach Carabao Cup, a argentyński szkoleniowiec potwierdził przed meczem, że kapitan drużyny wystąpi od 1. minuty.
– Mogę potwierdzić, że rozpocznie spotkanie. Potwierdzę tylko tego jednego piłkarza i tak, jest to kapitan. Jest gotowy – stwierdził na konferencji prasowej Argentyńczyk.
– To, że rozpocznie ten mecz, jest dobre nie tylko dla niego, ale także dla całego zespołu – kontynuował Pochettino.
psmy, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
