Snajper Kogutów nie jest zbyt zadowolony z obecnego sezonu w wykonaniu drużyny. Londyńczycy zajmują dopiero szóste miejsce w Premier League, ich szanse na awans do pierwszej czwórki są iluzoryczne, a drugi sezon z rzędu bez występów w Champions League jest dla Kane’a frustrujący.
Piłkarz niedawno odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza w Londynie. Wielokrotnie jednak powtarzał, że dla niego ważniejsze są sukcesy drużynowe niż indywidualne. W Tottenhamie na razie jednak nie zanosi się na kolekcjonowanie trofeów, dlatego chciałby zmienić otoczenie.
Napastnik nie narzeka na brak zainteresowania. Najbardziej prawdopodobne jest pozostanie w Anglii i dołączenie do Chelsea, Manchesteru City lub Manchesteru United. Żaden ze wspomnianych klubów nie będzie żałował pieniędzy na ten transfer. Najmniejsze szanse wydają się mieć Czerwone Diabły, które podpisały nowy kontrakt z Edinsonem Cavanim, a priorytetem na letnie okno jest sprowadzenie Jadona Sancho z Borussii Dortmund.
Daniel Levy na pewno nie puści Kane’a za worek piłek. Właściciel Kogutów wie, że może zarobić na Angliku olbrzymie pieniądze, a jego kontrakt jest ważny do końca czerwca 2024. Sam Kane jednak zamierza poprosić szefostwo, aby nie robiło problemów z odejściem.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
